| |
Refleksje dotyczące minionego 2010 roku (Sty 13, 2011 - 10:58 )
Minął rok 2010. Rok trudny i dramatyczny dla Polski , i dla Prawa i Sprawiedliwości.
W katastrofie smoleńskiej straciliśmy parę prezydencką i elitę PiS. Nastał czas próby – przegrane wybory prezydenckie i nie najlepszy wynik w wyborach samorządowych. Co dalej?
Zbliżają się wybory parlamentarne, które mogą zmienić układ na scenie politycznej. Sytuacja finansów państwa jest coraz trudniejsza, nie wypełnienie obietnic wyborczych i wszechobecny pijar PO może być szansą dla PiS. Partia zapowiada ofensywę ekonomiczną, zostaną zaproponowane konkretne alternatywne rozwiązania dotyczące ekonomii, rolnictwa, służby zdrowia i innych ważnych sfer życia. PiS zaprezentuje projekty ustaw i pomysły na gospodarkę. Jesienna legislacyjna ofensywa PO skończyła się totalną klapą. Lawina ustaw ominęła parlament. Myślę że społeczeństwo przestaje już wierzyć w bajki PO. Nadchodzi czas rozliczenia z wirtualnych obietnic.
Powstanie ugrupowania PJN z byłych działaczy Prawa i Sprawiedliwości nie stanowi zagrożenia dla obecnego układu na scenie politycznej. Brak wyrazistości, lidera i realnego programu nie wróży powodzenia tej nowej formacji.
|